poniedziałek, 28 lutego 2011

nareszcie

   Zaczynam pisać któryś dzień z rzędu, za każdym razem obiecuje sobie że to dociągnę. Zawsze jednak albo coś mi się skasuje, albo stwierdzę że mi się nie chcę i tak dzień po dniu.

  Coraz poważniej myślę nad tymi wszystkimi genialnymi pomysłami które zrodziły się w mojej głowie. Czy uda mi się połączyć mieszkanie gdzie indziej, szkołę i ten właśnie pomysł! Nie wiem czy nie jestem zbyt ambitny. Chciałbym żeby po prostu się udało, żeby jakoś to poszło i wszystko było super. Staram się nie dopuszczać do siebie myśli o tym że coś pójdzie nie tak. Pełen optymizm?

  Żeby nie było tak słodko i różowo dotarło do mnie że za 19 dni przestanę być dziewiętnastolatkiem. Już nie będzie naście i nigdy nie będzie, przekroczę próg który był dla mnie zawsze odległy i niedostępny. Wiedziałem że 18 urodziny przejdą bez echa, ot tak. Mam dowód i mogę zrobić prawo jazdy. Natomiast nie wiedzieć czemu 20 urodziny zawsze były tym co mnie rajcuje i przeraża zarazem. Wiedziałem że ten wiek łączy się to z przeprowadzką, pracą czy zupełnie nowym otoczeniem, ale nigdy nie chciałem sobie tego wyobrażać, zupełnie jakbym się bał czy wszystko pójdzie po mojej myśli. Może ja tylko tak do tego podchodzę, a może to normalne podejście każdego człowieka w tym wieku? Nie wiem, chyba nawet nie chcę wiedzieć. Grunt że nie tracę chwili, żyję pełną piersią i cały czas chcę iść do przodu. Nie spowalnia mnie nic, tylko i wyłącznie ja decyduję o swoim losie. Mogę wreszcie powiedzieć, że jestem szczęśliwy. Jasne wiele mógłbym jeszcze zmienić ale na wszystko przyjdzie pora. Wierzę w to.

8 komentarzy:

N.O pisze...

w całej notatce zastanawia mnie jedno słowo: szkoła.... hmm ?

Zuośnica pisze...

Dwudziestka to kolejna iluzja mijającego czasu. Tak naprawdę niewiele się zmieni.

Unknown pisze...

Orch: trza iść do przodu ;]
Zuo: być może niewiele, jednak sam fakt braku w nazwie naście powoduje zmienione nastawienie do akurat tych urodzin

N.O pisze...

jakiś progres widzę, wiesz śniłeś się mi dzisiaj. A dokładnie to wróciłeś do szkoły....!

Unknown pisze...

nawet nie mów, bo ostatnio śniło mi się że pisałem spr z matmy, po którym pokłóciłem się z klaczakową xD

N.O pisze...

słuchaj, może coś w tym jest.

Unknown pisze...

totalny brak sensu ;)

N.O pisze...

czy ja wiem. to ZNAK !

Prześlij komentarz