piątek, 22 lipca 2011

good

Czasem, ale naprawdę bardzo rzadko, mam dziwne przeczucia. Nie zawsze się to sprawdza, nie zawsze bezpośrednio dotyczy mnie, ale tym razem czuje coś. Dziwny wewnętrzny spokój, opanowanie, poczucie że wszystko będzie dobrze i tym razem wszystko od A do Z się uda. Mam dziwnie dobry humor, jestem roześmiany, słucham ludzi i staram się im pomóc w ich sprawach. Ta dziwna przemiana z jednej strony mnie cholernie przeraża, a z drugiej wydaje mi się że może po prostu etap buntu bezpowrotnie minął? Popijam miętową herbatę, siedzę przy barze w restauracji i delikatnie uśmiecham się do szklanej matrycy komputera. Sielanko trwaj!

Jestem gotowy na zmiany, jestem gotowy na kłody pod nogami. Już się nie obawiam i nie ma we mnie tego czarnowidztwa. Będzie co będzie i tego się na razie będę trzymać.

***
Bat for Lashes - Dark time (Demo) by Edek.c
"Wędrować będziemy dalej - Nieszczęśnicy.
W ciemnościach i w deszczu - my bohaterowie legend.

Usiądź i popatrz - choć na chwilę.
Zapamiętaj ten spektakl, byś wiedział - na końcu Swojej drogi spotkasz właśnie Nas." - 1 maj 2011

wtorek, 5 lipca 2011

someday

Kiedy dwoje młodych ludzi zamierza układać sobie życie na własną rękę usłyszy, że się im nie uda, że życie nauczy ich pokory i wróci do domu. Scenariusz tak stary jak kolorowe kino jednak jak to w starych filmach czekam na happy end. Pierwszy raz od nie pamiętam jak dawna nie jestem w restauracji rano, mamy wtorek, nie obudziłem się o 7:25 i nie ogarnąłem się w 20 min. Jest godzina 9:44, siedzę w bokserkach na bardzo niewygodnym krześle i słucham muzyki przez te wielkie srebrne słuchawki (zawsze wiedziałem że się do czegoś przydadzą!). Co będę robić? Sam nie wiem, może po prostu nic? Będę się snuł po mieszkaniu i słuchał muzyki...

Nadal nie podjąłem decyzji, nadal nie wiem co zrobić, ale nie jestem z tego powodu specjalnie załamany > góra kurzu pod dywanem nadal rośnie <. W pokera też grać nie potrafię.